1. Wysłuchajcie wiersza pt” Na statku” Z. Przyrowskiego
Było sobie niegdyś morze, takie wielkie, że aż strach,
pływać po nim zechciał statek zbudowany cały z blach.
I wypłynął z portu okręt, śrubą kręcąc niczym młynn
a z komina w górę leciał siwiuteńki, nikły dym.
Wtem zasnuły ciemne chmury całe niebo po choryzont, wicher zadął, sztorm uderzył, statek zaraz czekał remont.
Bo co prawda po tym sztormie, wciąż na fali się utrzymał, lecz bez śruby i komina to na próżno silnik wzdymał.
wwrócił więc do portu biedak, nie o własnych siłach lecz?
holowany przez holownik, co nazywał się Pan Biecz.
Czy wiecie, że istnieją różne rodzaje statków? Są pasażerskie, wodne, wycieczkowe
, towarowe, pirackie, wojenne, powietrzne…
Jak myślicie, do czego one służą?
Zachęcam was dzisiaj do cwiczeń na zdrowy kregosłup.