Biedroneczki :)

DRODZY RODZICE,
W ZWIĄZKU Z OBECNĄ SYTUACJĄ ZACHĘCAMY PAŃSTWA I WASZE DZIECI DO ZABAWY W DOMU. ZABAWY TE Z PEWNOŚCIĄ UMILĄ CZAS WAM I WASZYM POCIECHOM.
Nauka savoir vivre

Dziecko w wieku 3 lat stara się być bardzo samodzielne. Podejmuje pierwsze próby ubierania się, mycia i jedzenia. Największą trudność sprawia mu posługiwanie się sztućcami. By inspirować maluszka do nauki stołowego savoir vivre’u wspólnymi siłami przygotujmy posiłek, który będzie zachęcał do jedzenia. Z pokrojonych warzyw i owoców ułóżmy na talerzu obrazek – domek lub ludzika, a następnie przy pomocy widelca skonsumujmy z dzieckiem poszczególne elementy.

Raz, dwa, trzy

Przedszkolak przygotowuje się do pójścia do szkoły, dlatego też jest to dobry moment, żeby w codzienną edukację i zabawę włączyć elementy matematyki. Pierwsze kroki w liczeniu stawiać można więc wśród zabawek. Wystarczy puste pudełko oraz kilka klocków. Głośno licząc wkładajmy do pudełka wspólnie z dzieckiem pojedynczo każdy klocek i za każdym razem podsumowujmy ilość znajdujących się obiektów wewnątrz. Modyfikujmy ilość używanych elementów, jednak nie przekraczajmy liczby 10.

A kuku

Kto z nas nie zna starej zabawy w chowanego. Nie wymaga ona żadnych dodatkowych przedmiotów, a może sprawić wiele radości zarówno dziecku, jak i rodzicom. Trzyletni maluch powinien już z łatwością zrozumieć zasady tej gry. Bawmy się w nią zamiennie – raz my szukamy, a raz maluch szuka nas. Z pewnością będzie wesoło, a mały przy okazji wzmocni swoją spostrzegawczość.

Koci, koci łapki

Niemal każdy pamięta z dzieciństwa rymowankę „koci, koci łapki, pojedziemy do babci…”. Tego typu wierszyki przekazywane z pokolenia na pokolenie to dobry sposób na edukacyjną zabawę i rozwój zmysłów dziecka. Usiądźmy naprzeciwko naszej pociechy i zagrajmy z nim w łapki. Dla urozmaicenia możemy wystukiwać dwa, trzy takty, a zadaniem małego kajtka będzie ich powtórzenie. Takie czynności budują poczucie rytmu, pamięć oraz aktywne słuchanie.

Brakujący element

Do tej zabawy potrzebne będą cztery różne zabawki, np. miś, piłka, samochodzik i klocek. Układamy wszystkie w rządku tak, by dziecko mogło dokładnie się im przyjrzeć. Wskazując palcem kolejno każdą z nich wymawiamy ich nazwę. Tę czynność powtarzamy kilkukrotnie, by maluch mógł zapamiętać jakie przedmioty ułożone zostały w szeregu. Następnie dziecko zamyka oczy, a my w tym czasie chowamy jeden element. Zadaniem dziecka jest odpowiedzieć na pytanie czego brakuje. Takie ćwiczenia trenują spostrzegawczość i pamięć maluszka.

Mniejsze czy większe

Trzylatek powinien już rozróżniać poszczególne figury, a nawet narysować podstawowe z nich. Trudności sprawiać może natomiast określanie, który element jest większy, a który mniejszy. To dobry czas, by wprowadzić pierwsze matematyczne zadania. Z kolorowego papieru powycinajmy koła, kwadraty i trójkąty w różnych rozmiarach. Następnie układajmy je parami obok, żeby dziecko mogło zauważyć różnicę. Kolejnym krokiem jest poproszenie dziecka, by wskazało paluszkiem np. duże koło, a następnie małe i położyło je wewnątrz dużego ( wykorzystujmy różne porównania). Maluch z drobną pomocą rodziców powinien poradzić sobie z tym zadaniem znakomicie.

Nad czy pod?

W wieku trzech lat dziecko naprawdę dużo rozumie, jednak nie wszystko potrafi nazwać. Szczególne trudności sprawia mu wskazywanie kierunków i określenie miejsca położenia danego przedmiotu. Możemy doskonalić tę umiejętność przez wspólną zabawę. Potrzebujemy jedynie pudełko i ulubionego pluszaka. Kolejno ustawiajmy zabawkę na pudełku, obok pudełka, z lewej strony, z prawej strony, przed pudełkiem itd. i kilkakrotnie powtarzajmy przyimki nad, pod, między, przy itp.. A po kilku powtórzeniach spróbuj, zadając pytanie, zachęcić dziecko do samodzielnego określenia miejsca zabawki. Pomoże to właściwie zrozumieć maluchowi znaczenie tych słów i ułatwi orientację w terenie.

Pozdrawiamy i życzymy dużo zdrówka Biedronkowe Panie